 |
www.rpgexodus.fora.pl Forum wymiany myśli twórców gry RPG Exodus.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gary
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Śro 14:31, 28 Lis 2012 Temat postu: Kolcokrzew |
|
|
Kolcokrzewy to dość popularny widok na teranie całego pasma górskiego Arkan.
Roślina ta nie potrzebuje prawie w ogóle ziemi do zapuszczenia korzenia ponieważ jest na tyle silna, że wrasta nawet w kamień i skałę. Kolcokrzewy są typowymi badylakami - żadnych liści, proces fotosyntezy przeprowadzany jest bezpośredni przez gałęzie krzewu.
Pojedynczy krzak może osiągać nawet półtora metra. Rośnie w kępach, składających się z kilkunastu krzaków, najczęściej w trudno dostępnych miejscach. Na całej długości krzew pokryty jest ostrymi cierniami 3-centymetrowymi cierniami. Taka budowa ma utrudnić lub uniemożliwić dostęp do owoców krzewu które rosną najczęściej w jego centrum.
Owoce kolcokrzewu to fioletowe bulwy wielkości dużych ziemniaków wypełnione soczystym miąższem i nasionami. Owoce te to doskonałe źródło witamin i minerałów, a także etanolu. W owocach jeszcze na krzewie zaczyna zachodzić fermentacja (wtedy owoce nabierają fioletowego koloru) i wytwarza się alkohol.
Nie muszę dodawać że owoce kolcokrzewu to ulubiony przysmak paktowskich górników. zjedzenie jednej bulwy ma taki sam efekt jak wypicie dwóch browarków
Niektóre z miejscowych zwierząt zdają się być uzależnione od owoców kolcokrzewu i gotowe są podjąć ryzyko kaleczenia, w celu zdobycia upragnionych bulw.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciek
Dołączył: 18 Paź 2012
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:08, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawe ciekawe mam pytanie
Co z woda i solami mineralnymi skąd bierze, jeżeli nie bierze to dlaczego :p
Jak często owocuje, i ile owoców mniej więcej ma jeden krzak ile średnio takich krzaków tam występuje w domyśle jak mocno jest tam wszystko porośnięte :p chciałbym sobie wyobrazić i czy może jest on wykorYstywany do masowej produkcji alkoholu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gary
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Śro 16:25, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Krzew nie ma liści tylko "gałęzie" więc nie potrzebuje zbyt wiele wody, chyba, że do produkcji owoców. Opadu atmosferyczne w zupełności wystarczają, Zbierają się bowiem w nieckach skalnych w których krzewy lubią rosnąć. Co do składników mineralnych to kolcokrzew czerpie wystarczająca ilość ze skał i wapieni.
Krzewy występują w skupiskach po kilkanaście sztuk w trudno dostępnych miejscach na przykład na stromych zboczach , półkach skalnych, szczytach.
W jednym krzaku rośnie od kilku do kilkunastu owoców w zależności od jego rozłożystości. A krzew zawsze stara się utrzymać stałą ilość owoców o ile temperatura nie spadnie poniżej zera będzie je wydawał cały czas. Owoc rośnie około 3 tygodnie.
Cóż owoce kolcokrzewu mogą być wykorzystywane do produkcji alkoholu tak naprawdę to wystarczy wycisnąć z nich sok. nie jest to jednak na skale globalną jak wiemy Góry arkan to teren głównie paktowski więc łatwo sobie wyobrazić, że miejscowi pracownicy kopalń i ich rodziny bawią się czasami w bimbrowników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kelmut
Administrator
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:32, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo podoba mi się ta roślina:)
Jeżeli dostęp do owoców jest utrudniony przez setki kilkucentymetrowych kolców, to jak ta roślina się rozsiewa? Na Ziemi w owocach zawsze są nasiona, które są przenoszone przez zjadające je zwierzęta w inne miejsca, gdzie ma z nich wyrosnąć kolejny krzak. Czy Kolcokrzew też wykorzystuje ten mechanizm i nasiona roznoszą zwierzęta, którym nie jest straszne ryzyko pokłucia, czy może zapyla się i rozsiewa w zupełnie inny sposób?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gary
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Śro 17:50, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
I tu mamy kolejny smaczek. Owoce kolcokrzewu gdy przejrzeją zaczynają puchnąć w wypadku przedziurawienia przez któryś z cierni do środka dostaje się powietrze, które jest zapalnikiem.
Substancja w takim dojrzałym owocu jest wybuchowa dzięki fermentacji. dochodzi do hałaśliwego wybuchu i nasiona są rozrzucane na duże odległości.
Kolcokrzew to okresowo dość hałaśliwy krzaczek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciek
Dołączył: 18 Paź 2012
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:43, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
To znaczy, że komuś może urwać głowę jak spróbuje się wgryźć w owoc hehehe
Ruscy są nieustraszeni, jak mają ssanie na alkohol to może im urywać głowy, ważne żeby się napić
Wyobraziłem sobie jak to musi zajebiście wyglądać, zajebiste hehehehe.
Ps. Czy w górach granicznych pada deszcz, bo ja myslełem że może raz na 5 lat. Wyobrażałem sobie same piaskowce, piach, susze, palące słońce. Co podziemiom to inna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maciek dnia Śro 18:50, 28 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gary
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Śro 23:57, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Cała sztuka polega na tym aby korzystać owoców które nie są dość dojrzałe aby eksplodować ale podoba mi się twój tok myślenia. Na pewno nieuważni szabrownicy mogą się niemile zaskoczyć. Jednak oceniam że z wybuchu to największym zagrożeniem jest lekki szok i zabrudzenie miąższem, eksplozja jest hałaśliwa ale nie aż tak niebezpieczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leon
Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:57, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie bomba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|