www.rpgexodus.fora.pl

Maciek

Pierwsze spotkanie ludzi z zaurosem, nie pozostawiało wątpliwości. Stworzenia takie jak te są bardzo dobrze znane ludzkości, jednakże nie spotykane na ziemi w takim wydaniu od milionów lat... .
Pierwsze raporty sporządzone po spotkaniach z tym stworzeniem nie dały konkretnego, prostego wyjaśnienia z czym mamy do czynienia. Jednakże dla wielu zwykłych ludzi sytuacja jest prosta. Wygląd mówi sam za siebie, nie potrzeba żadnej naukowej klasyfikacji. Najzwyklej i najprościej jest to dla większości, zwyczajnie dinozaur, które na ziemi wyginęły jeszcze zanim pierwszy człowiek zaczął po niej stąpać. Dla badaczy naukowych nie jest to takie oczywiste... .
Opis gatunku
Naukowcy nie sklasyfikowali go do konkretnej grupy zwierząt takich jakie wyróżnimy na ziemi... . Otóż na pewno jest to zwierze należące do kręgowców. Charakteryzuje się obecność owłosienia na ciele w czesnym stadium rozwoju oraz coś w rodzaju gruczołów mlekowych u samic. Dodatkowo są to zwierzęta stałocieplne (ciepłokrwiste). Cechy te wskazywałyby, iż jest to najzwyczajniej ssak... . Jednakże skóra głowy jest przystosowana do wytwarzania piór, a układ mechaniczno kostny przednich kończyn wskazuje na to, iż kiedyś mogłyby to być skrzydła... . W dodatku dobrze uzębione ostre szczęki okryte są rogowym dziobem. Co dziwniejsze rozmnażają się poprzez składanie otoczonych twardą skorupką jaj... . Co eliminuje go z bycia ssakiem... .
Dla zwykłych ludzi wygląda to zdecydowanie prościej. Wielkie szczęki przypominające ptasi dziób z potężnymi zębami. Przerażające gadzie spojrzenie, które powoduje u niejednych dygotanie nóg ze strachu. Cała głowa pokryta różnobarwnym upierzeniem dodatkowo powodująca respekt. Wielki umięśniony ogon służący do utrzymywania równowagi podczas poruszania się. Potężne tylne kończyny pozwalające osiągać niezłe prędkości ok 35km/h. A przednie kończyny nie zachęcają do bliższego obcowania z tym stworzeniem, ponieważ są zakończone ostrym grubym i długim pazurem, który w rzeczywistości jest przedłużeniem kości ramienia pokrytą zrogowaciałą naroślą zakończoną ostrym kolcem sięgającym nawet 50 cm.
Ponieważ dla większości jest po prostu dinozaurem jako pierwszym spotkanym na februusie jego nazwa jest po prostu skróceniem tego słowa, w skrócie „Zaur” „Zauros”.
Jego bytność i zachowania na Februsie jest powoli odkrywana. Na razie wiadomo o nim tyle iż jest na pewno mięsożernym drapieżnikiem. Jego występowanie jest charakterystycznie dla rejonu okolic Białej rzeki po stronie wyżyny Arkan. Są to zwierzęta poruszające się grupami po 4 do 6 osobników. przeważnie dwie samice i reszta samców na których czele stoi największy i najsilniejszy. Samice łatwo odróżnić od samców dłuższymi i wybujałymi piórami na głowie.
Bardzo ciekawym zjawiskiem jakie zaobserwowano jest wzmożone występowanie zaurosów na wielkich łąkach u podnóży wyżyny Arkan. Jest ono zależne od faz księżyca znajdujących się aktualnie nad zatoką pionierów. Zaury w tym czasie mają okres godowy i właśnie tam tysiące osobników tegoż gatunku składa jaja. Jest to niebywałe widowisko tysiące zaurów w blasku dwóch księżyców ociera się o siebie wybierając miejsce składania jaj. Jaja są zakopywane na niewielkiej głębokości w ziemi. Po całym widowisku zaurosy odchodzą. Raporty wskazują że zmierzają w górę rzeki białej … .
Po pewnym czasie małe zaurosy wykopują się z ziemi i rozchodzą się w różne strony, jak dotąd nie wiadomo co nimi kieruje… . Po przeprowadzonych badaniach okazało się że skorupka jaj z których wykluwają się zaurosy jest mocno trująca, tak więc do samego końca jaja w nienaruszonym przez inne zwierzęta stanie leżą bezpiecznie w ziemi. Po wykluciu już nic ich nie chroni… .
Zaurosy potrafią osiągać do 2m wysokości i 4m długości. Są dość niebezpieczne w zwarciu i to co je cechują że po rozpoczęciu walki będą walczyć do końca, może być tylko jeden zwycięzca… .

Maciek

O kurde XD. Przesadziłem Razz

JAKIE DUŻE Smile

Gary

Dawaj opis maćku lekki jurasic park też wchodzi w gre. Im więcej będziemy mieli stworzeń do wyboru tym lepszy sort trafi do podręcznika.

Także strzelaj jakiś ciekawy opis. Pamiętajmy ze to rpg wygląd stworzeń ma drugorzędne znaczenie. Ważniejszy jest klimat jaki stworzy.

kelmut

Zgadzam się z przedmówcą, im więcej tym lepiej. Poza tym jakieś dinozauropodobne gady też mogą spokojnie znaleźć swoje miejsce na planecie - Februus oferuje nam całkiem duży i zróżnicowany teren do wypełnienia wszelakim życiem.
Mam tylko jedno ale - nie dawałbym ich w Międzyrzeczu, a np. Na Wyżynie Akaran lub nawet w górach/wyspach Strzępy. Nie napisałem tego jeszcze nigdzie, ale Międzyrzecze to (gdy rysowałem mapę) miał być teren najludniejszy i jednocześnie najmniej dziki, przystosowany przez ludzi do w miarę spokojnej egzystencji. Ot, żyzna nizina między dwoma wielkimi rzekami, coś jak Mezopotamia;).

Maciek

Niech będzie Smile

więc stworek zostaje przeniesiony na wyżynę Arkan Smile

mam usunąć posta czy da się jakoś przenieść Smile

kelmut

przeniosę cały temat jak się nauczę;p

Maciek

ok hehe

czyli opis normalnie umieszczę pod obrazkiem a potem jak coś się przeniesie Smile

Maciek

mam jeszcze parę pomysłów co do niego ale na razie umieszczam tyle Smile

kelmut

Ciekawy zwierzak, fajny pomysł z trującymi skorupkami jaj.

A tak z innej beczki - co to za stworek w czapce zagląda mu pod ogon zza drzewa? ;p

Maciek

Obserwator Wink

hehe ...

Smilodon · Wysłany: Pon 13:52, 18 Mar 2013 Temat postu:

"Coś w rodzaju gruczołów mlekowych u samic" nie opiekujących się potomstwem? To jest ciekawa rzecz. Może się okazać, że kiedyś potomstwem się opiekowały (taka pozostałość ewolucyjna), albo że służą one do czegoś innego. Np. słodka wydzielina przyciąga samce w okresie rozrodczym, pomaga identyfikować się w stadzie, lub rozsmarowują ją po ciele swoim (i może samce w stadzie) a ona działa na insekty i pasożyty. Wtedy będą nam obce bardziej.
Czy samce (których, o dziwo, jest więcej w populacji) też biorą udział w "rytuale" znoszenia jaj? A może stoją na obrzeżach i pilnują? Mogą też iść na rytuał z innymi samicami, wracać z innymi, albo odnajdować swoje po zapachu wydzieliny gruczołów mlecznych...

Maciek · Wysłany: Nie 0:40, 31 Mar 2013 Temat postu:

Wyobrażałem sobie to tak, że podczas składania jaj zaury są niejako w transie powodowanym oddziaływaniem dwóch księżyców, samce też biorą w tym udział po prostu się panoszą wokoło pilnują. Samica w okresie godów może wydzielać słodki zapach w celu zachęcenia partnerów, zapach może byc odczuwalny tez dla ludzi;> Razz

P Po "rytuale" może być wielka wymiana genów to znaczy nigdy nie wracasz z tym z kim przyszedłeś Very Happy