www.rpgexodus.fora.pl

Gary

Jest to koncepcja która kołata się w mojej głowie odkąd tylko zacząłem myśleć o sposobach transportu na Februsie i starej Ziemi.

FSV - ang. Flying small vehicle czyli Mały latający pojazd to podstawowa jednostka transportu magnetycznego. Jest to pojazd wielkości samochodu osobowego lub małego busa, zdolny unosić się nad powierzchnia ziemi na określona wysokość, wykorzystując napęd magnetyczny.

Przykładowa wysokość lotów tych pojazdów to około 100m. prędkość to w zależności od modelu od 120 km/h do 250 km/h.
Wyjątkami są modele sportowe projektowane do wyścigów lub pojazdy służb mundurowych - prędkości około 300 km/h.

Pojazdy te nie są zbyt szybkie jak na współczesne czasy jednak ich, podstawową zaletą jest skracanie czasu podróży dzięki omijaniu korków oraz przeszkód terenowych.
Uwaga: Charakterystyka napędu magnetycznego sprawia że pojazdy te nie mogą poruszać się nad głęboką wodą.

FBV - to większe pojazdy typu magnetycznego. Są one wielkości naziemnych tirów i autobusów oraz odgrywają podobna rolę. Dodatkowo FBV często produkuje się tak aby można je było łączyć ze sobą co skutkuje tym że napowietrzne pociągi są częstym widokiem średniego pułapu. Maksymalna prędkość to 190 km/h

FLV - od słowa Large oznaczającego ogromny. To są prawdziwe tytany przemysłowe. Podstawowy napęd magnetyczny olbrzymich rozmiarów wspomagany jest przez dodatkowe silniki odrzutowe. te kolosy są wielkości stadionów piłkarskich. Służą do przewożenia znacznych ilości surowców, masowego transportu ludzi na większe odległości bądź jako dźwigi do przenoszenia całych kompleksów przemysłowych. FLV poruszają się nie prędzej jak 120 km/h

Każdy z rodzajów pojazdów ma swój pułap.
FSV - wysoki pułap około 100 m nad poziomem ziemi
FBV - średni pułap około 80 m nad poziomem ziemi.
FLV - poruszają się zawsze specjalnie wytyczonymi trasami najczęściej pod eskortą, nie uczestniczą w ruchu publicznym
Pojazdy uprzywilejowane - niski pułap około 60 m nad poziomem ziemi. Dodatkowo jako jedyne pojazdy mają zezwolenie na wchodzenie na pułap średni i wysoki.

Zapraszam do dyskusji na temat, wymyślania własnych modeli i marek oraz osiągów.

kelmut

Ok, to ja mam taką koncepcję dla tych pojazdów: zróżnicowałbym ich rozmiary i charakterystykę w zależności od mocarstwa, które dane modele produkuje i których używa.

I tak:
- Unia otrzymałaby mnóstwo małych, szybkich i zwrotnych pojazdów.
- Pakt operowałby większymi, ale i starszymi modelami, głównie militarnymi i transportowymi.
- Inari dysponowałoby kolosalnymi statkami (niemalże powietrzne mini-miasta), najbardziej rozwiniętymi technologicznie jak i najbardziej wszechstronnymi (wojskowe, wydobywcze, transportowe).

Oczywiście Unia może posiadać też wielkie transportowce, Pakt małe statki bojowo-zaczepne a Inari jednoosobowe pojazdy zwiadowcze, jednak dobrze byłoby, gdyby flagowe pojazdy współtworzyły charakter mocarstw.

Co do napędu, też można go zróżnicować. Muszą pojawić się pojazdy śmigłowe (ze względu na prostotę konstrukcji i ich wszechstronność), odrzutowe (operujące na wysokich pułapach osiągając zawrotne prędkości) oraz oczywiście magnetyczne.

Co do pojazdów o napędzie magnetycznym uważam, że głębokie akweny wodne nie miałyby większego wpływu na poruszanie się takich pojazdów - korzystałyby one raczej z pola magnetycznego planety, a więc głównie jej jądra. Obecność i grubość litosfery ma tu raczej szczątkowe znaczenie. Ponadto zastosowanie napędu magnetycznego nie uzasadnia raczej ograniczeń prędkości. Maszyny używające napędu magnetycznego powinny moim zdaniem osiągać bardzo duże prędkości (wciąż ograniczałaby je jednak aerodynamika itp.). Myślę, że okolice 300 km/h to dla większości tempo wręcz spacerowe, potencjalnie natomiast mogłyby osiągać prędkości wyższe.

Nie wiem, jak rozwiązać kwestię ograniczeń pułapu, trza zrobić research i się zastanowić. Spróbuję zorientować się w najbliższym czasie dokładniej, jak mógłby działać napęd magnetyczny i wtedy napiszę ciut więcej.

Gary

Zróżnicowanie ze wzgledu na produkcje jak najbardziej zgadzam sie jednak używalnośc koniecznie musi być dowolna!!

To nie RTS, w którym używasz tylko to co wyprodukuje ci fabryka. To jest "prawdziwy" świat tu się handluje i stosuje to co się opłaca i przydaje.

Rządy owszem mogą korzystać z rodzimych rozwiązań ale prywatne firmy i gracze muszą mieć możliwość latania czym im się żywnie podoba ( o ile ich stać). dlatego jestem za tym aby niezależnie od regionu funkcjonowały każde rozmiary w miarę równych proporcjach uwarunkowanych zapotrzebowaniem.

Co do napędu to owszem, zróżnicowanie jest potrzebne i śmigła i odrzutowce i myśliwce wszystko jestem na tak, ale to jest wątek poświęcony wyłącznie koncepcji pojazdów magnetycznych. Także zapraszam do stworzenia i opisani innych "śmigaczy" w kolejnych tematach Very Happy

Co do kwestii prędkości i latania nad woda kłócić się nie będę, po prostu taka była moja wizja. Nie robiłem jeszcze reserczu na temat ewentualnej technologii napędu magnetycznego także ciężko mi cokolwiek powiedzieć.

Moim zamysłem było wprowadzić popularny środek transportu powietrznego o zagęszczeniu porównywalnym do naziemnego.
Koszt przeciętnego FSV planowałem na podwojony koszt przeciętnego samochodu. Także większość graczy byłaby w stanie taki nabyć na pewnym etapie rozgrywki.

kelmut

Dostępność pojazdów dla graczy a nawet mocarstw na pewno dowolna, zdadzam się w 100%. Chodziło mi tylko o charakterystyczne, flagowe jednostki, które zasadniczo powinny być unikalne dla każdego z mocarstw.

Bardzo podoba mi się wizja FSV jako małych, osobistych pojazdów i napęd magnetyczny pasuje do nich bardzo dobrze.

Ogólnie to cały pomysł na F(x)V jest elegancki i chwytliwy, tylko jak miałyby wyglądać takie pojazdy? Jak mi co nieco napiszesz, spróbuję coś narysować Smile

Smilodon · Wysłany: Wto 17:52, 19 Mar 2013 Temat postu:

Deskorolki o napędzie magnetycznym, sterowane pilotem często montowanym jak zegarek. Na ziemi używane przez biznesmenów w korkach (jak dzisiaj w Japonii hulajnogi) oraz przez... nastolatki płci obojga szukające wrażeń i adrenaliny.
Na Februsie dochodzi jeszcze zastosowanie logistyczne. Oczywiście baterie wystarczają na niewiele i nie jest to główny środek transportu, jednak kiedy grupa podróżująca w trudnym terenie, oddział wojskowy, traper, ma się przedostać przez bagno, wspiąć na strome zbocze, uciec przed kilkoma polimorfami, a następnie już iść o własnych siłach to jej kompaktowy rozmiar, łatwość przenoszenia, niewielka waga i stosunkowo niska cena są nie do pogardzenia.
Nie jest to oczywiście synonim prędkości, zwrotności, długodystansowości.
Jednak jest synonimem kompaktowości, użyteczności i najlepszym pojazdem wsparcia dla pieszego w trudnych warunkach.

kelmut · Wysłany: Wto 18:10, 19 Mar 2013 Temat postu:

Pawle, pomysł fajny. Ale dla porządku nowe pomysły zamieszczaj jako nowe posty w odpowiednim dziale, bo potem nie dokopiemy się do tak schowanych, jak ten

Smilodon · Wysłany: Wto 18:14, 19 Mar 2013 Temat postu:

Zamieściłem tutaj, ponieważ Gary wziął się już za klasyfikowanie pojazdów magnetycznych pod względem wielkości i użyteczności. Po co dorzucać coś obok, proponuje by, jeśli mu się spodoba dołączył do klasyfikacji, a jeśli nie to wtedy umieszczę go w osobnym temacie.
Celem tego jest właśnie unikniecie chaosu.

Gary · Wysłany: Śro 14:16, 20 Mar 2013 Temat postu:

No dobra deskolotki to raczej wiadoma sprawa każdy o czymś takim marzył od czasu gdy zobaczył "powrót do przyszłości"