 |
www.rpgexodus.fora.pl Forum wymiany myśli twórców gry RPG Exodus.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leon
Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:02, 30 Paź 2012 Temat postu: Mars |
|
|
W ramach przypomnienia.
Na Facebooku Gary albo Maciek (nie pamiętam który), zaproponował żeby Mars był w przeszłości skolonizowany. Jednak na skutek wyniszczającej wojny, stał się na powrót martwą planetą. Rozwiązanie bez wątpienia interesujące i pewnie byłbym za nim gdyby nie miał własnej koncepcji, którą zdążyłem się już podzielić na znanym forum społecznościowym.
W tym wypadku kluczowa okazałby się niewielka siła marsjańskiego przyciągania (37% ziemskiego). Po początkowym sukcesie misji kolonizacyjnej, miało się okazać, że rozwój organizmów żywych (życie płodowe/dorastanie) w warunkach nie przypominających tych z ziemi, ulega poważnemu zakłóceniu. Kolejne pokolenie kolonizatorów okazuje się gnębione przez choroby genetyczne i deformacje. Cała misja kończy się fiaskiem.
Wydaje mi się, że ktoś też wspominał o wybuchu megawulkanu, który miałby powstrzymać kolonizatorów. Ten pomysł można z miejsca przekreślić. Uważa się, że jądro Marsa jest ciałem stałym, co całkowicie wyklucza wszelką aktywność sejsmiczną i wulkaniczną na obszarze tej planety.
Jak macie inne propozycje dotyczące czerwonej planety to walcie śmiało. Kwestia Marsa jest o tyle istotna, że wszystko co miało tam miejsce, będzie kładło się cieniem na kolonizacji kolejnej planety jaką jest Februus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gary
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Śro 15:59, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Z kolei moją propozycja było aby powodem zaniechania kolonizacji marsa miały być wojny wynikłe w związku z podziałem terytoriów i surowców na czerwonym globie. wojny te miałby doprowadzić do poważnego kryzysu światowego i być przestrogą przed stosowaniem globalnych broni masowego rażenia. Ludzkość pomna na tamte wydarzenia nie chętnie angażowała by się w wewnętrzne konflikty zbrojne na szeroką skalę.
Pomysł z niskim ciążeniem jest ciekawy jednak nie wydaje mi się żeby w trakcie kolonizacji pominięto tak istotny fakt jak stworzenie w koloniach sztucznej grawitacji przypominającej ziemską. Ludzki organizm z przyczyn ewolucyjnych jest tak stworzony by najlepiej funkcjonować w swojej naturalnej grawitacji, więc bez sensu byłoby pozwolić mieszkać kolonistom w warunkach dla nich nie korzystnych.
Taka jest moja opinia. Oczywiście "dla klimatu" dałoby się uargumentować Twoją opcje Leonie. Chciałbym poznać jednak oponie pozostałych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kelmut
Administrator
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:57, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Mi podobają się obie koncepcje. Nie rezygnowałbym z wojen - dają one doskonały pretekst do stworzenia stereotypów, waśni i sojuszów między mocarstwami na Februusie, które mogą mieć źródło już na Marsie, podczas jego terraformacji i kolonizacji. Nie rezygnowałbym też ze zgubnego wpływu niższej grawitacji - groteskowi potomkowie zdrowych ludzi są przestrogą dla kolonizatorów Februusa, pokazują kruchość ludzi i dodatkowo uzasadniają karkołomną wyprawę na Februus. Planeta ta, łudząco podobna do Ziemi, zyskuje nagle dodatkową jakość, a ludzkość pomna doświadczeń z Marsa nie zwraca już uwagi na wielką odległość dzielącą ją od Matki Ziemi. Woli mieć pewność, że marsjańska epidemia mutacji się nie powtórzy.
Może udałoby się więc połączyć oba pomysły?
Pomysł 1:
Kolonizatorzy, zgodnie z zamysłem Garego, mogli być przygotowani na niższą grawitację - używano by do tego celu technologii, która modyfikowałaby przyciąganie na Marsie lub uodparniano by ludzi na efekty zdrowotne niskiej grawitacji za pomocą egzoszkieletów, wszczepów, terapii hormonalnych i genetycznych.
Potem przyszły Wojny Marsjańskie, których pierwszym etapem była wojna elektroniczna, polegająca na planowym niszczeniu i sabotowaniu wszelkich udogodnień technologicznych, dzięki którym życie na Marsie było możliwe - w tym symulatorów grawitacji.
Wojna skończyła się, zniszczono większość infrastruktury, jednak gros kolonii przetrwało, ludzie wciąż żyli na Marsie. Dopiero po pewnym czasie mieli przekonać się, jak tragiczne w skutkach będą efekty zniszczenia wspomagającej ludzi technologii - dochodzimy tu do koncepcji Leona. "Rodzenie potworków" i ogromne koszty zastąpienia lub naprawy zniszczonych symulatorów grawitacji były, po wojnach, ostatecznym ciosem zadanym kolonii na terraformowanym Marsie i przesądziły o fiasku wysiłków kolonizacyjnych.
Mars to więc połowicznie przystosowana do życia planeta, pełna opuszczonych stacji wydobywczych, mieszkalnych i badawczych.
Pomysł 2:
Awarie wspomnianych wyżej symulatorów grawitacji spowodowały wojnę. Podejrzewano się nawzajem o sabotaże, celowe niszczenie infrastruktury i w końcu zaklęto tymi podejrzeniami rzeczywistość i zaczęto to robić naprawdę.
Wojna toczona przez pprzybyłych z Ziemi żołnierzy wśród makabrycznie zniekształconych robotników też ma swój klimat.
Pomysł 3:
Jak w pomyśle nr 1, tylko dodatkowo nie opuszczono nigdy do końca Marsa. Cały czas żyją tam ludzie, a raczej groteskowe humanoidy, mające ludzkie matki. Koloniści z Marsa, na codzień zmagający się z powojennym życiem na częściowo terraformowanym Marsie, żyją w ruinach stacji, zbudowanych na powierzchni czerwonej planety przez ich ojców i dziadków.
Oczywiście ich aparycja pozostawia wiele do życzenia, lecz dzięki życiu w tak nieprzyjaznym miejscu nabrali bezcennych umiejętności i cech, które pozwoliły później nielicznym, najlepiej przystosowanym zapoczątkować nową elitarną kastę - w dobie kolonizacji Februusa stali się Klanem Opiekunów. Dzięki przystosowaniu do niskiego ciążenia jako jedyni mogli przeżyć całe życie w nieważkości, spłodzić w takich warunkach potomstwo i dopilnować powodzenia lotu na Februus. Dodatkowo codzienne zmaganie się z prowizorycznie tylko naprawioną po wojnach infrastrukturą marsjańskich kolonii wzbogaciło paletę ich możliwości. Stali się wybornymi mechanikami, elastycznymi informatykami i wytrzymałymi robotnikami, a takich ludzi właśnie poszukiwano do Klanu Opiekunów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gary
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Czw 15:41, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jestem za Pomysłem nr 1
Opiekunowie mający początek w kaście ofiar wojen marsjańskich to niesamowity klimat jednak obawiam się, że nasza paleta ras za mocno się rozrasta.
Przekonuje mnie wizja opuszczonego nie do końca zterraformowanego Marsa jako planety przestrogi dla ludzkości, mocno zakorzeniona w kulturze. mars jako symbol porażki i kruchości a także źródło konfliktu i wzajemnych animozji.
Taki mars daje podkładkę pod wiele ciekawych historii i nawiązań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kelmut
Administrator
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:18, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ilość ras zostaje taka sama, tylko jedna z nich zyskuje uzasadnienie swego istnienia.
Megawulkan to był mój pomysł, ale nie mam zamiaru go bronić. Był tylko zapchajdziurą, a do tego po drodze wyrosły dużo lepsze koncepcje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leon
Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:34, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Po przeczytaniu waszych postów, jestem za całkowitym odpuszczeniem problemu grawitacyjnego. Ciągnięcie tego wątku niebezpiecznie haczy o opiekunów i może prowadzić do dziur logicznych w naszym świecie (skoro na marsie były mutanty to powinny być też wśród opiekunów, przecież zmagali się z tym samym problemem). W moim zamyśle grawitacja miała być problemem nie do przeskoczenia, całkowicie przekreślającym możliwość kolonizacji czerwonej planety (tłumaczyłoby to dlaczego nie próbuje jej się kolonizować po raz drugi). Prawda jest taka, że już dzisiaj stan techniki pozwoliłby na obejście tego problemu (odpowiednie ruchome konstrukcje wykorzystujące siłę odśrodkową, coś na kształt diabelskiego młyna). Dlatego myślę zaorać i nie wracać do tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kelmut
Administrator
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:38, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jestem za, odpuśćmy więc:
1. Problem grawitacji na Marsie.
2. Pochodzenie Opiekunów ze zniszczonego Marsa.
Zostajemy z Wojnami Marsjańskimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kelmut
Administrator
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 1:14, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Możemy dodać jeszcze występujące na Marsie powszechnie burze piaskowe, które rzecziwście są charakterystyczne dla cienkiej atmosfery czerwonej planety. Wiatr dużo łatwiej unosi drobinki piasku w dużo niższej grawitacji.
Trochę dramaturgii dałoby też uczynienie z nich zjawisk globalnych - jak zawieje, to cała planeta pokrywa się pyłem do wysokości 30 metrów (niższa grawitacja).
EDIT: Nie trzeba sztucznie dodawać dramaturgii - burze piaskowe są na Marsie zjawiskiem globalnym a ich wysokość sięga nawet 80km.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kelmut dnia Śro 23:55, 07 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|