www.rpgexodus.fora.pl

kelmut

Hel-3
Hel-3 to lekki, nieradioaktywny izotop helu. Poszukuje się go już dziś do wykorzystania przy produkcji energii nuklearnej.

Na Ziemi jest rzadki, znajduje się w niewielkich ilościach w atmosferze oraz w jest częścią gazu ziemnego. Bardzo dużo występuje go na Księżycu (jako osiadający na powierzchni planety wiatr słoneczny) oraz w gazowych gigantach Układu Słonecznego.

Z lekkich izotopów, takich jak deuter i tryt (izotopy wodoru) czy hel-3, można uzyskać kilkakrotnie więcej energii niż z uranu. Jedynym problemem jest jej okiełznanie – jeśli reakcja będzie zbyt gwałtowna, dojdzie do eksplozji, a jeśli zbyt powolna, więcej energii zużyjemy na jej podtrzymywanie (tzn. podgrzewanie i ściskanie paliwa), niż z niej uzyskamy. Można jednak podejrzewać, że te problemy odejdą do lamusa już za kilkadziesiąt lat i można będzie wykorzystać hel-3 bardzo efektywnie i bezpiecznie.

Księżyc jest najbliższym źródłem helu-3, ludzie musieli więc dorwać się do niego. Księżycowe stacje wydobywcze przekształcono później w doki, magazyny i porty, przystosowane do przeładunku helu-3 drenowanego z gazowych gigantów.

Hel-3, który wydaje się idealnym rozwiązaniem dla Ziemi, może stwarzać jednak kilka problemów:
- infrastruktura pilnująca idealnego przebiegu reakcji jest bardzo wrażliwa i podatna na ataki militarne i terrorystyczne. Wszystko musi tu przechodzić tak, jak w planie, bo rozszczelnienie lub uszkodzenie aparatury może zaowocować katastrofą.
- sprowadzanie helu-3 na Ziemię spoza jej powierzchni jest bardzo drogie i przewlekłe. Potrzebna jest cała flota statków, które będą w stanie przewozić surowiec nie tylko z Księżyca na Ziemię, ale też drogą:
gazowy gigant (statek wydobywczy) -> księżyc giganta (przeładunek na transportowiec międzyplanetarny) -> Księżyc Ziemi (przeładunek na transportowiec orbitalny) -> Ziemia

Nie jest to więc energia idealna, jednak gdy nad ludzkością wisi widmo blackoutu, muszą coś zrobić - hel-3 jako wysoko energetyczny i dostępny już na Księżycu, wydaje się dobrym rozwiązaniem.

Gary

Jao rozwiązanie dla podtrzymania pogrążającego się w kryzysie przemysłu Ziemii jest to surowiec oczywisty.

I uwaga, uwaga jak zwykle: pytania!!

Czy na Februssie wykorzystywać będziemy elektrownie napędzanie Helem-3??
Jeśli tak, to skąd go czerpią koloniści?

Jak sam zauważyłeś zdobywanie i transportowanie go jest bardzo kosztowne. Czy opłacalne jest to na koloni z dziewiczymi zapasami surowców podstawowych?

kelmut

Poczekam z odpowiedzią zanim nie ogarniemy reszty nowych surowców strategicznych. Wtedy wszystko ułoży się samo;)

Dodatkowo, aby poznać skalę zajebistości helu-3:
"Szacuje się, że 100 kg Helu-3, pochodzącego z przetworzenia 20 tys. m^3 regolitu księżycowego mogłoby przez rok zasilać 2 mln miasto."
(skopiowane z jakiegoś raportu KGHM o możliwości wydobycia surowców poza Ziemią)