www.rpgexodus.fora.pl

Maciek

Europa - jeden z siedmiu kontynentów znajdujących się na planecie zwanej Ziemia. Specyficzna i pełna różnorodności. To właśnie od niej rozpoczęła się kolonizacja wtedy jeszcze nieznanych zakątków ziemi, którą zamieszkiwały stworzenia zwane ludźmi. Dzięki żyjącym ówcześnie ludziom doszło do niesamowitych odkryć zamieszkiwanej przez nich od tysięcy lat planety o których wcześniej można by było tylko śnić. To od niej wszystko się zaczęło…. .

Teraz, w obliczu bezkresu kosmosu w małym stopniu do niedawna osiągalnego tylko za pomocą teleskopów, pojawiło się światełko w tunelu. Światło to nosi nazwę Februus… .

Planeta Februus - kolejny ląd który człowiek obrał za swój cel, do niedawna nieosiągalny. Teraz na wyciągniecie ręki, jednakże już nie za pomocą sekstantu i galeonów a grawitacyjno-magnetycznych siły oddziaływania i łatających baz kosmicznych płynących po czarnej tafli bezmiaru kosmosu do portu skąpanego w świetle Eosa. Kolonizacyjna zawierucha rozpoczęła się na dobre… .

Unia – Związek państw w których w skład wchodzi zjednoczona Europa jako jeden żyjący organizm. Którego oczy skierowały się wysoko w niebo w kierunku blado święcącego z ziemi punktu, który mógłby by się stać nowym domem, aby rozpocząć wszystko na nowo… . Na teraźniejszej ziemi wiele się zmieniło od czasów odkryć Kolumba syna Warneńczyka. Wtedy podróżował osamotniony również w swoich przekonaniach. Teraz każdy się pcha i płynie czym prędzej w stronę nieboskłonu bo wie jakie jego odkrycie miało wielkie znaczenie w Historii. A pochodził on z Europy… .
Teraźniejsza kolonizacja przybrała inny wygląd niż za czasów Kolumba…

Stacja naukowo-badawcza EUROPA. Jeden z ważniejszych projektów Unijnych w kolonizacji Februusa. Jednym z głównych pomysłodawców i wykonawców planu był unijny naukowiec Adam Tosky. Po przylocie był to jego jedyny cel, jego marzenie stworzyć Mózg badawczy zbierający informacje o planecie z każdego jej kątka, móc się komunikować z każdego miejsca i wysyłać i odbierać dane zewsząd. Zebrał on odpowiednio wcześniej dokładnie selekcjonowanych ludzi, którzy tworzyli najwyższy unijny organ badawczy na Februsie tzw. Fuse. Swoje postępy i wyniki badań miały zostać przekazywane Unijnemu ministerstwu Kolonizacji i przestrzeni kosmicznej. Strategia postawienia wysoko rozwiniętej technologicznie stacji badawczej nie obejmowała na początku ani Paktu ani Inari, jednakże ukrycie tak wielkiego przedsięwzięcia było praktycznie nie możliwe.
„…Unia nie może pozostawać na końcu wyścigu kolonizacyjnego oraz nie może być zbyt zależna od technologii INARI. W związku z tym Unijna Baza badawcza musi powstać i być filarem technicznej potęgi Unii… - fragment przemówienia Toskyego przed naczelną rada kolonizacyjną na ziemi. Postawienie takiej bazy zostało w pewnym stopniu zaplanowane i przeanalizowane jeszcze na ziemi przed odlotem. Część potrzebnych materiałów i urządzeń miało zostać uzyskanych ze statków ziaren jako zalążek pod budowę bazy. Część z nich miała służyć tylko do tego celu. Baza miała zostać wybudowana stosunkowo szybko i jak najdłużej być utrzymana w tajemnicy choć każdy wiedział, że takiego projektu nie da się ukryć…. . Szkic strukturalny projektu został ustalony jeszcze na ziemi i trzymany w głębokiej tajemnicy, część technologii wykorzystywanej do budowy pochodzi oczywiście od INARI, ale sposób jej otrzymywanie i cel w jakim ma służyć miał być odpowiednio kamuflowany, aby żaden ruch nie wzbudzał podejrzeń. O projekcie wiedziało tak naprawdę bardzo niewiele osób w samej unii, plan zakładał dobranie odpowiednich osób( które sprostają temu zadaniu) jeszcze na ziemi, ale bez informowania ich o prawdziwym celu ich podróży. Baza ta miała być największą i najbardziej technologicznie zaawansowana bazą jaka kiedykolwiek mogłaby powstać na Nowej planecie i najważniejsze miała należeć do UNII. Operacja ta Nosiła nazwę EUROPA taką też nazwę będzie nosić Unijna Baza. Miała powstać, aby wiedza unii na temat Februusa była zawsze o krok przed resztą. Niech Inari nie pęknie z pychy, że zawsze będzie na piedestale zaawansowania technologicznego i bez nich nic wielkiego nie da się osiągnąć. Niech czuje na plecach Unijnego ducha postępu, że unia choć często skłócona potrafi się porozumieć i spojrzeć w przyszłość o jaka by się jej nie podejrzewało… . Tosky stojący na czele FUSE skompletował sobie zespół, miał on albowiem zostać praktycznie odcięty od politykowania unijnych magnatów, co nie jest takie proste ze względu na dofinansowania i niby darowizny na rzecz postępu… .
W kilka lat po przylocie na Nową niezbadaną do końca planetę Februus, plan kolonizacyjny unii zakładał postawienie centrum badawczo-naukowego który jest okiem, uchem i dłonią człowieka na nowym nieznanym świecie. Jako docelową lokalizację na bazę wybrano Strzępy, a dokładniej jedną z wysp znajdujących się w jej południowo zachodniej części . Nie jest to zbyt komfortowa lokalizacja do wykonania tak ogromnego projektu, aczkolwiek wybrano ją jako strategiczne miejsce z którego Unia będzie mogła rozwinąć skrzydła nad całą zatoką pionierów i otwartym Oceanem. Baza początkowo miała osiągnąć wielkość ok 5km(kw). Jednakże po rozpoczęciu budowy stwierdzono że taki projekt musi być Perełką na horyzoncie zatoki tak więc rozszerzono ją na całą wyspę wraz z zaadoptowaniem jej wnętrza. Pierwszy etap budowy zakończył się już po niecałym roku od przybycia. Kolejne jej części sukcesywnie dobudowywano i rozbudowywano w niewyobrażalnym tempie. W końcu jest to jeden z najważniejszych Unijnych projektów na Februusie. Baza składa się z kilkunastu dobrze strzeżonych stref do których prowadza wyznaczone korytarze komunikacyjne, w których transport odbywa się za pomocą magnetowozów. Każda strefa odpowiada za badanie innych sfer życia planety i jej owoców. Projekt Europa w zakładanym zakresie budowy został osiągnięty po 6 latach. Wtedy to wszystkie zgromadzone do tej pory informacje zostały oficjalnie przekazane na ręce Toskyego i FUSE. Dane przetwarzane i uzyskiwane za jej pomocą służą do jak najszybszego odkrycia i zrozumienia zachowań kolonizowanej planety. Europa ma żyć własnym życiem i dostarczać miliony terabajtów danych pozwalających na dalszy rozwój człowieka na Nowej jeszcze nieprzyjaznej ziemi. Odkrywanie coraz to nowych zjawisk, flory, fauny, ludzkich zachowań w nowym świecie jest kluczem do sukcesu kolonizacyjnego… . Czym szybciej będziemy znali zagrożenia tym szybciej znajdziemy na nie ratunek i będziemy mogli im zapobiegać tym szybciej planeta będzie nasza.... W głównej części wyspy znajduje się tzw. mózg lub rdzeń ( Core ), potężny serwer zbierający informacje który połączony ze wszystkimi filiami Bazy znajdujących w różnych zakątkach Februusa. Chłodzenie zapewnione jest poprzez nieustanną cyrkulacje wody w zatoce oraz kominy wylotowe pary, która dodatkowo podgrzana jest wykorzystywana w produkcji energii. Europa jest samowystarczalna, we wszystko zaopatrza się sama. Dane osób pracujących na wyspie są ściśle tajne i nikt nie ma tam dostępu bez specjalnych przepustek, które posiadają tylko nieliczni wyżej postawieni. Baza posiada również funkcję militarną, dane tam zebrane są ważniejsze od ludzkiego życia, nie może być możliwości, aby niepowołane ręce mogły mieć dostęp do tak cennych danych, które są często karta przetargową w interesach na najwyższym szczeblu… . Baza ta jest po prostu nie do zdobycia bunkrem, który powinien przetrzymać najgorszą światową, ludzką jak i naturalną zawieruchę. Europa zaopatrzana jest w energie z kilku niezależnych źródeł, zarówno z alg, z prądów morskich, słońca wiatru, energia atomowa oczywiście jest wykorzystywana najbardziej itp. Jednymi z najciekawszych źródeł energii są unijne Latawce oraz łapacze piorunów ( opisze w innym temacie). Na wyspie znajdują się również podziemne farmy zaopatrujące pracujących tam naukowców i innych w niezbędne do życia jedzenie Razz

. Zdalny kontakt z baza maja tylko nieliczni, natomiast baza może się skontaktować praktycznie z każdym. Perełką badawczą Bazy jest statek powietrzno-lądowo-podwodny BALTICA , jest cudem technologicznym służącym do celów badawczych. Koszt, materiały i technologia do jego wytworzenia jest tak cenna i unikalna że można by było za to wybudować setki osiedli ludzkich na międzyrzeczu. Baltica jest niezastąpiona co nie oznacza, że jest jedynym pojazdem wykorzystanym przez bazę. Baza posiada podwodne włazy jak i pasy startowe oraz lądowiska które są wykorzystywane dla innych unijnych cacek. Kolejnym celem rozszerzenia działalności naukowo-badawczej są bazy podmorskie których zadaniem jest badanie dna oceanicznego. Trwanie Europy jest trwaniem człowieka na Februusie… .
[/b]

Leon

Bardzo podoba mi się ten pomysł. Dobrze opisany i zawierający wiele ciekawych pomysłów. Co baz badawczych na dnie oceanicznym to pewnie z tego powodu w końcu dojdzie do spięć między Unią a Inari.

Maciek

Dopiero teraz przeczytałem o twoich bazach podmorskich w Inari, ale mi kwiatki na forum wyskakują Smile

normalnie człowiek nie jest wstanie wszystkiego odkryć co już i gdzie zostało zapisane Sad

Gary

Zamaszysty ukłon w stronę autora wątku. Niezwykle ciekawa koncepcja doskonale wpasowuje się atmosferę wyścigu naukowego pomiędzy Unią a Inari. Europa zawsze będzie solą w oku korporacji ze względu na doskonałe możliwości poznawcze februusa i możliwość wyprzedzenia działań w strategicznych miejscach planety.
Mam pytanie: Czy Unijne S.I. mają dostęp do europy? Czy może współpracują lub sa wykorzystywane do przetwarzania danych? Czy jednak ludzkość nie ufa nawet swoim binarnym bogom i woli trzymać dane w tajemnicy w obawie że wyciekły by do ekstranetu?

Maciek

Sorry z góry za składnie :/ Mistrzem układania zdań podrzędnie złożonych to ja nie jestem Smile

ale najważniejszy jest przekaz ...

Maciek

Na pewno jest wykorzystywana Smile

Wyciek danych jest niedopuszczalny tak więc włamanie się do baz musi graniczyć z cudem, jednak wszystko jest możliwe Smile

System istniejący w Europie jest indywidualnym bytem mogącym się łączyć z ogólnie dostępnymi innymi systemami. Szyfrowanie danych jestć na poziomie Enigmy w wersji Fuse2 Razz

. Jednakże jedynym organem decyzyjnym jest Człowiek kontakt z otoczeniem kogo i czegokolwiek jest ograniczony do niezbędnego minimum...

kelmut

Pomysł pierwsza klasa! Strasznie klimatyczne muszą być te podziemne korytarze, pilnie strzeżone farmy i serwery. Całą kampanię możnaby oprzeć na próbie dostania się do bazy lub wykradnięcia z niej jakichś danych.
Utajniłbym jeszcze jej lokalizację, by tylko starannie wyselekcjonowane osoby wiedziały, na której z wielu wysepek składających się na archipelag Strzępów znajduje się stacja - widzę to trochę jak schron (czy co to tam było) z serialu LOST, tylko dużo, dużo większe i bardziej rozwinięte technologicznie (być może to wcale nie tak miało wyglądać, więc przezornie proszę o ewentualne poprawienie).

I jeszcze pytanie: czy sama baza znajduje się zawsze nad wodą, czy jest okresowo zalewana przez pływy?

Maciek

Nie oglądałem lost Smile

więc nie wiem za bardzo jak to tam coś wyglądało. Razz

Myślałem o tym, aby baza była całkowicie tajna, ale potem zacząłem się zastanawiać jak można ukryć budowę czegoś takiego np: przed INARI, ciężka sprawa ;/ . Można stwierdzić fakt, że po prostu tak jest. Jest tajna i już i nikt nie zna jej lokalizacji. Jeżeli chodzi o pływy oczywiście tak, jest zalewana przez wodę ale nie w 100% część zawsze wystaje, która jest dobrze kamuflowana.