www.rpgexodus.fora.pl

Maciek

Broń ogłuszająco-powalajaca Smile

Bron działa na oparciu zjawiska fali uderzeniowej.. Smile

Sounderhit to broń specjalna, raczej niezbyt poręczna ale dość bojowa. Jej działanie polega na wytworzeniu akustycznej fali uderzeniowej. Jej użycie powoduje zaburzenie ośrodka, które jest skokowym wzrostem ciśnienia i gęstości. Zaburzenie to rozchodzi się z prędkością ponaddźwiękową. Za pomocą przekształcenia energii powodującej wprawienie w silne drganie membrany, która powoduje zaburzenie ośrodka w naszym przypadku powietrza. Uderzenie membrany jest tak silne, że powoduje potężne odepchnięcie mas powietrza. Broń ta jest raczej krótkiego zasięgu do 10 m , ale powoduje straszny chaos w szeregach nacierającego nieprzyjaciela. Rozchodząca fala uderzeniowa rozchodząca się z taką prędkością uderzając w stworzenie, może spowodować jego powalenie, ogłuszenie a nawet śmierć. Fala taka może ma krótki zasięg ale za to bardzo obszarowy.
Budowa broni jest dość szczególna. Zakłada się ją na całe ramię tak aby, miała dość spore podparcie, dodatkowo posiada specjalne, amortyzatory aby podczas strzału nie urwało nam całego ramienia.. . ( Akcja =reakcja). Wystrzałowi towarzyszy potężny huk, który dodatkowo dezorientuje… . Amortyzatory mają jeszcze jedną ważną cechę, podczas strzału huk powystrzałowy mógłby również nas ogłuszyć, jednakże amortyzatory podczas strzału a dokładniej ich ruch powoduje powstanie kontrfali o mniejszej sile. Powodując znaczne wytłumienie od strony strzelającego.
Broń posoada szerokokątny wizjer, który niesie ze sobą kilka przydatnych informacji np. optymalny kierunek strzału, zliczanie poruszających się obiektów, oraz wskazuje na jaką siłę powinna zostać ustawiona membrana aby osiągnąć zamierzony efekt.. . Broń można ustawić na automatyczne lub manualne dobieranie siły strzału.
Sounderhit sam w sobie nie jest taki ciężki, jednakże korzystanie wymaga siły dlatego jest raczej zalecony dla osób a dość krzepkiej budowie, aby podczas strzału zabiło strzelającego… byłoby przykro Very Happy

Sterowanie ją nie jest proste. Po boku broni jest zamontowany specjalny panel przystosowany do ludzkiej dłoni, za pomocą którego mamy dostęp do wszystkich funkcji… . Aby korzystać z broni potrzeba przejść specjalne szkolenie, ponieważ nie mamy kontaktu wzrokowego z panelem sterującym , musimy dokładnie wiedzieć jak i co naciskać aby osiągnąć zamierzony cel.

Gary

Cycki albo więcej szczegółów w opisie.

Maciek

tak tak

na razie tylko ogólny zarys Smile

kelmut

Z tego co wiem od Pawła, Polimorfy mają być szczególnie wrażliwe na dźwięki. Biada im, bo będzie głośno:)

Maciek

hehe w tskim rie src na miejscu :c nie w9en czx jest prswda dużas wm TYMC O MOWEIED :Op

Gary

Maciek masz bana na pisanie postów po alkoholu Laughing

A co do broni to teraz wydaje mi się bardzo ciekawą zabaweczką. Mocno specjalistyczna i nietypowa w zastosowaniu. Widzę kilka praktyczny zastosowań poza-bitewnych na przykład wyburzanie starych budynków, usuwanie przeszkód terenowych itp.

Maciek

chciałem usunąć tego posta ale nie mogę Sad

pisałem go wczoraj z telefonu w niezwykłych okolicznościach Razz

było to nie lada wyzwanie i oto ich wynik Smile

A co do sounderhit'a to oczywiście masz racje. Very Happy

Nie opisałem panela fotowoltaicznego. Nie służy on do ładowania baterii wystrzałowych bo to w tym przypadku nie możliwe. Raczej albo może zmniejszyć troche jej zużycie albo zasilać układ sterowniczy i wizjer, aby nie ciągnęły energii z głównego zasilania Smile

Smilodon · Wysłany: Wto 15:29, 19 Mar 2013 Temat postu:

Podoba mi się cacko.
O Polimorfy się nie boję, niektóre z nich również używają fali dźwiękowej.
Urządzenie takie oczywiście może je odrzucić, jednak raczej nie ogłuszy i nie zabije (chyba, że zderzą się z czymś mocno w trakcie odrzutu). Zwyczajnie przeanalizują dźwięk jak robią to ze wszystkimi dźwiękami. Jednak będzie to na pewno bardzo przydatna przeciwko nim zabaweczka. Zwyczajnie taka fala ciśnienia będzie ich chwilowo oślepiać uniemożliwiając odbieranie dowolnych innych bodźców.
Dlatego musi mieć jakieś ograniczenia, żeby gracze nie chodzili i nie walili z tego do głównych przeciwników jak do kaczek, a potem nie dobijali oślepionych.
Zasięg ok, to już pomaga.
Wymagane przeszkolenie i nieporęczność tak samo.
Ile strzałów na raz? Jakie zużycie baterii?
Jeśli jest to jednostrzałowiec (zrobiłbym z tego góra trzystrzałowiec - potem skomplikowana wymiana bateri lub długie ładowanie) to przydatny gadżet i może uratować dupę kiedy nadchodzą Dzieci Februsa, ale uważajcie. Różne rodzaje będę oślepione przez różny czas, a niektóre (nieliczne) mogą nawet wytworzyć własną kontrfale.
Bardzo mi się podoba taka zabawka do walki z moimi słodkimi podopiecznymi. Napsuje im krwi, ale dla ludzi nie będzie jednak Excaliburem wygrywającym z automatu wszystkie potyczki.
Fajnie wyważony, potężny, ale nie wszechmocny.

Gary · Wysłany: Wto 17:01, 19 Mar 2013 Temat postu:

Egzakly! Balans przede wszystkim!

Maciek

Sprzęt jest duży, baterii trochę ma i są dość pojemne ale nie niewyczerpane.
Ilość strzałów zależy od ich ustawionej siły, nie zawsze trzeba używać totalnej destrukcji, która prawie wyrywa ramie Razz

myślę ze trzy strzały z pełną mocą są ok Smile

Smilodon

To mi się podoba. Trzy strzały z pełną mocą. Potężna broń, ale jednak trzeba taszczyć pudło. Szczyt balansu i to fabularnego mocno.

Maciek

Myślę nad jakąś sprytną ładowarka do tego Razz

oczywiście w miarę możliwości zgrabną ale bez przesady. Bo jak już oddamy strzały to po co to tzw. pudło nosić można paść z wycieczenia, nie da się na tym pojechać czy zjeść Smile

a szczególnie w przypadku gdy jest wiele innych ważniejszych rzeczy do noszenia w trudnych warunkach a to by zostało bo szkoda wyrzucić... . I tak się może zdarzyć.

Smilodon

Znormalizowane wejście na ładowarkę (takie samo jak do wszystkiego innego, żeby łatwiej było kable zmieniać, tylko ładowarki o różnej mocy) plus oryginalne źródło zasilania. Ja bym ładowarki normalizował, bo to ułatwienie dla graczy, nawet możnaby przestawiać na 3 zakresy mocy zależnie od tego jakie urządzenie się ładuje. I takich znormalizowanych ładowarek zrobiłbym kilka, słoneczne, grawitacyjne, dynamo i t.d. żeby nie trzeba do wszystkiego odrębnych ładowarek, bo się gracze zachlastają niepotrzebnie, zresztą już teraz jest taka tendencja.

kelmut

Maćku, jak to nie da się zjeść? Jak się ma dobrego ministra ds. wyżywienia, to wszystko można zjeść Smile

Co do ładowarek, to pamiętam jak rozmawialiśmy o polowych akumulatorach, które jeżdżą np. za oddziałami wojska. Rozwiązują one nieźle problem z oddaleniem od elektrowni i, o ile mnie pamięć nie myli, miały działać bezprzewodowo w jakimś tam zasięgu. To wciąż rozwiązanie jedynie połowiczne, ale myślę, że dalej też da się to jakoś rozwiązać.
Przykładowo, jeżeli zakładamy, że Sounderhit ma wbudowaną, dodatkową baterię, to po prostu ładujemy ją z Baterii Osobistej. Jeżeli jednak normalnie korzysta z Baterii Osobistej do strzelania (co chyba jest lepszym rozwiązaniem, bo unifikuje nam podstawową amunicję do wszystkich broni, co z kolei mocno ułatwia grę), to ładujemy tylko Baterię, a ładowanie Baterii jest już w sumie wymyślone - system stacji rozchodzących się jak pajęczyna od głównych elektrowni, gdzie człowiek przychodzi, siada z Baterią, czeka na naładowanie i odchodzi. W niektórych warunkach oczywiście nie będzie do nich dostępu, musimy wymyślić więc kilka przenośnych ładowarek awaryjnych. Pozostał bym jednak ogólnie przy koncepcji Baterii Osobistych i raczej nie robił od niej wyjątków, bo rodzi to chociażby problem natury technicznej - kolejna tabelka na karcie postaci, w rubryce broń.

Smilodon

Wiesz, do takich broni specjalnych, kolosów, czy do pojzdów to może jednak warto się w sposób wyjątkowy odnieść? Trzy strzały i po bateri osobistej? To jednk za mocna kara.