www.rpgexodus.fora.pl

kelmut

Zakładaliśmy od początku, że:
1. Gwiazda Februusa jest większa i bardziej aktywna od Słońca,
2. Magnetosfera Februusa zapewnia słabszą ochronę niż jej ziemska odpowiedniczka,
i w związku z tym wpływ potężnych burz słonecznych na przywiezioną z Ziemi elektronikę miał być zgubny, cofając (na dłuższe lub krótsze okresy) w czasie technologię kolonistów do epoki kamienia łupanego.

Mam propozycję na techniczne rozwiązanie problemu burz słonecznych i czynionych przez nie zniszczeń w elektronice. Wprowadzałby on do mechaniki dwie nowe koncepcje: Skalę Gray'a oraz Klasę ekranowania.

(Stephen Gray to, wg Wikipedii, pierwszy człowiek, który zaobserwował tajemnicze rozbłyski na Słońcu, które miały okazać się później koronalnymi wyrzutami masy. Związane z tymi wyrzutami burze elektromagnetyczne, których część przedziera się przez chroniącą Ziemię magnetosferę, od wielu lat czynią na Ziemi niemałe zamieszanie, uszkadzając, niszcząc lub zakłócając działanie urządzeń elektrycznych.)

Skala Graya:
Proponuję, aby siłę i wpływ burz słonecznych na elektronikę mierzyć wg Skali Graya (pod tą lub jakąkolwiek inną nazwą), która miałaby bezpośrednie odbicie w mechanice. Według niej burze słoneczne występują w kilku klasach: od 5 (najsłabsza) do 1 (najsilniejsza). O tym, co to oznacza w mechanice, za chwilę.

Klasa ekranowania:
Druga propozycja to wprowadzenie do mechaniki Klasy ekranowania, czyli nieodłącznego atrybutu wszelkiej elektroniki. Każdy wszczep, każda broń, kalkulator i pistolet, jeżeli są urządzeniami elektronicznymi, mają różną odporność na wpływ burz słonecznych. Odporność ta określana jest przez Klasę ekranowania, mierzoną, podobnie jak w przypadku Skali Graya, liczbami od 5 (najgorsza) do 1 (najlepsza).

Jak to działa w mechanice?
Sprawa wygląda bardzo łatwo. Jeżeli MG stwierdza, że do Februusa dociera burza słoneczna, określa jej siłę w Skali Graya. Następnie każdy gracz bierze do łapy kostkę, która odpowiada sile burzy.
Siła 5 (najsłabsza) oznacza, że rzucamy kością k12;
Siła 4 oznacza, że rzucamy kością k10;
Siła 3 oznacza, że rzucamy kością k8;
Siła 2 oznacza, że rzucamy kością k6;
Siła 1 (najsilniejsza) oznacza, że rzucamy kością k4;
Kości są przypisane do kolejnych stopni skali tak samo, jak w przypadku Umiejętności. Należy jednak pamiętać, że burza klasy pierwszej jest silniejsza od burzy klasy piatej.

Kość, którą gracz ma teraz w ręce, będzie rzucana dla każdego elektronicznego przedmiotu, który posiada. Wynik rzutu oraz Klasa ekranowania danego przedmiotu określi, czy przedmiot uległ uszkodzeniu (czyli jest nieaktywny do czasu jego naprawy). Działa to w następujący sposób: wynik rzutu niższy lub równy Klasie ekranowania oznacza uszkodzenie.
Klasa ekranowania 1 (najlepsza) oznacza, że tylko wynik 1 uszkadza urządzenie;
Klasa ekranowania 2 oznacza, że wyniki 1 i 2 uszkadzają urządzenie;
Klasa ekranowania 3 oznacza, że wyniki 1-3 uszkadzają urządzenie;
Klasa ekranowania 4 oznacza, że wyniki 1-4 uszkadzają urządzenie;
Klasa ekranowania 5 (najgorsza) oznacza, że wyniki 1-5 uszkadzają urządzenie.

Jeżeli nadal jest to zbyt zagmatwane, oto kilka przykładów:

Przykład 1.
MG stwierdza, że właśnie zaczęła się burza słoneczna. Określa jej poziom jako 2, czyli prawie najsilniejszy z możliwych. Poziom 2 oznacza, że gracze biorą do ręki kość k6 i będą testować każdy ze swoich przedmiotów:
a. zegarek - klasa ekranowania 5, wynik rzutu k6 = 3 (niższy od Klasy ekranowania). Zegarek uległ uszkodzeniu i nie działa.
b. pistolet laserowy - klasa ekranowania 3, wynik rzutu k6 = 1 (niższy od Klasy ekranowania). Pistolet uległ uszkodzeniu i nie działa.
c. wszczep sensoryczny - klasa ekranowania 1, wynik rzutu k6 = 5 (wyższy od Klasy ekranowania). Ekran wszczepu ochronił go przed wpływem burzy słonecznej, nic się nie stało.

Przykład 2.
MG określa siłę burzy słonecznej na 5 (najsłabsza). Gracze będą rzucać k12.
a. FLV - klasa ekranowania 2, wynik rzutu k12 = 8 (wyższy od Klasy ekranowania), nic się nie stało.
b. ręcznie przerabiany karabin plazmowy - klasa ekranowania 4, wynik rzutu k12 = 5, nic się nie stało.
c. wszczep geolokacyjny - klasa ekranowania 2, wynik rzutu k12 = 11, nic się nie stało.

Burze słoneczne a Bateria
Nie jestem jeszcze pewien, jak powinny działać burze słoneczne na Baterie. Rozwiązania widzę trzy:
1. Psują się podobnie jak inny sprzęt, gdy burza przebije ekran. Bateria przestaje działać i kaplica. Moim zdaniem trochę zbyt drastyczne.
2. Nie są ekranowane (związek z bezprzewodowym wysyłaniem prądu), ale nie psują się automatycznie. Po prostu ubywa z nich momentalnie kilka punktów Energii. Ile? Określa to albo rzut kością, ale jakiś ustalony procent z załadowanych w baterii PE. Może zadziałać, ale trzeba albo ustalić kości, albo procent.
3. Baterie są ekranowane jak każdy inny sprzęt, ale po przebiciu ekranu przez wiatr słoneczny ubywa z nich jakaś ilość PE (określana, jak w rozwiązaniu nr 2, albo rzutem kością albo jakimś procentem). Rozwiązanie chyba najlepsze, ale chętnie usłyszę wasze opinie.

Balans
Burze słoneczne występują na Februusie bardzo często, będzie więc dużo okazji do psucia się ekwipunku. Nawet kilka dni z najsłabszymi burzami będzie sukcesywnie podjadać graczom kolejne elementy wyposażenia i wszczepy, skutecznie utrudniając eksplorację odległej planety. Najbardziej uprzykrzy życie cyborgom, którzy bez cyberprotezy są jak... bez ręki;).
Moim zdaniem standardowa Klasa ekranowania to 5, czyli najsłabsza. Każdy kolejny poziom ekranu dla ulubionego gadżetu to dopłata niemałej sumki, a posiadanie urządzenia o pierwszej Klasie ekranowania to już luksus tylko dla najbogatszych. Przykładowo, ten sam pistolet ADS, ale z różnymi ekranami:
Klasa ekranowania 5: 150 kredytów
Klasa ekranowania 1: 3000 kredytów (20x więcej)

Inne zastosowania w mechanice
Zastanawiam się nad użyciem tego samego lub podobnego systemu w innych obszarach mechaniki, szczególnie podczas walki.
Na podobnej zasadzie może być oparte:
1. Zadawanie niektórych nietypowych obrażeń (np. laser, plazma, mikrofale). Dopóki jednak nie ogarnęliśmy mechaniki walki, trudno o tym mówić.
2. Działanie pól obronnych. Pancerze mogą mieć klasy ochrony, podobnie jak ekrany, a siła różnych broni (laser, plazma, konwencjonalna, mikrofale, ogień, eksplozje itp.) miałyby konkretną siłę penetracji i związaną z nimi kostkę (podobnie jak siła wiatru słonecznego). Tarcza marnowałaby przy każdej (udanej i nie) próbie powstrzymania pocisku jakieś PE z Baterii lub z wbudowanego, dedykowanego akumulatora. Robiłaby to automatycznie, nie można wybierać kiedy działa, a kiedy nie. Jedyny sposób na niemarnowanie energii podczas bitwy przez tarczę to jej wyłączenie.

Temat dalszego zastosowania tego systemu rozwinę później, jak zrobimy podstawy mechaniki walki.

Gary

System ekranowania i siły burz dla mnie zrozumiały i logiczny- do wytestowania na najbliższej sesji - myślę że będzie dużo zabawy i emocji, a drużynowy "naprawiacz" będzie miał pełne ręce roboty.

Co do działania burzy na baterie jestem za zmodyfikowanym rozwiązaniem nr 3. Uważam, że przebicie ekranu powinno rozładowywać baterie z czasem ale w przypadku szczególnie silnego wiatru( siła 1 i 2) możliwe powinny być ich uszkodzenia na przykład nagły spadek mocy o połowę albo nie możliwość powtórnego naładowania ( zależnie jaki moduł się zepsuje)

Moje gołębie serce każe mi też zawalczyć o standard ekranowania. Ja przeciętnie ekranowanie ustawiłbym na pozycji 4 aby najsłabszą piątkę zostawić na samoróbki i fuszerki.

Maciek

Sprytne... Wink

Mi się podoba, odpisuje dosyć późno na posta więc nie wiem do końca czy zostało to zaakceptowane czy są jakieś zmiany w koncepcji.

Co do samoróbek dałbym je poza skalą K20 albo niech zostaną w skali ale miały by jakieś inne wady na przykład może się kazać że w ogóle nie zadziała rzut na szczęście w % w danej klasie na jaką zostały zaimprowizowane. Samoróbka nie zawsze oznacza fuszerkę, no chyba że zakładamy, że ktoś zakłada sobie rynnę na rękę z zegarkiem i uważa że żadna burza słoneczna nie jest mu groźna, tylko że to się wtedy nazywa debilizm a nie fuszerka Smile

Jeżeli chodzi podobne rozwiązanie w innych kwestiach jestem za.