www.rpgexodus.fora.pl

Leon

Neostoicyzm

Ruch religijny powstały w XXII wieku. Bezpośrednimi przyczynami jego powstania był olbrzymi rozwój nauki jaki miał miejsce na przełomie wieków XXI i XXII. Zwłaszcza takich jej dziedzin jak genetyka i neurologia. Pierwsze udane próby klonowania człowieka, rozwój inżynierii genetycznej oraz stworzenie dokładnej mapy mózgu spowodowały, że człowiek został obdarty ze swych tajemnic. Zmierzony, zważony i policzony w oczach nauki stracił swą podmiotowość. Stał się sumą przewidywalnych procesów chemicznych rozpiętych na dobrze poznanej mapie genów. Pojawienie się sztucznych inteligencji było gwoździem do trumny klasycznie pojmowanego człowieczeństwa.
Początek XXII wieku, był okresem w którym królował rozum. Zamierały wszelkie formy religijności oraz praktyk mistycznych. Obowiązywał nowy model człowieka. Nie wszyscy przyjęli taki stan rzeczy z entuzjazmem. Wiele osób twierdziło, że nauka pozbawiła ludzi wiary i poczucia sensu. Podważyła wszystkie normy etyczne i społeczne pokazując ich umowność. Że z naukowego punktu widzenia człowiek jest tylko maszyną z mięsa.
Silny sprzeciw społeczny, przejawiał się także w działaniach niektórych naukowców. 14 marca 2136, holenderski neurobiolog Peter van der Wiel ogłosił światu swoją teorię ,,Elektrycznej Kąpieli”. Przeprowadził on szereg badań w trakcie których wykazał niewielki wpływ promieniowania reliktowego na zjawiska elektryczne zachodzące w ludzkim mózgu.
Publikując swój artykuł van der Wiel, wyciągnął kurek z butli Eola, uwalniając zduszony w środku metafizyczny huragan. Interpretacje owoców jego pracy wahały się od całkowitego odrzucenia do dzikiego entuzjazmu. Van der Wiel podważył dotychczasową wiedzę o człowieku. Powstały w ten sposób wyłom pozwolił na odrodzenie starych religii oraz rozkwit wielu nowych form wiary.
Sam van der Wiel nie dożył końca burzy jaką wywołał. Zmarł dwa lata po ogłoszeniu teorii ,,Elektrycznej Kąpieli”.
Za jego bezpośrednich spadkobierców uważają się neostoicy. Połączyli oni teorię ,,Elektrycznej Kąpieli” z proponowaną przez starogreckiego filozofa Heraklita koncepcją ,,Logosu” - świadomego świata. Zdaniem neostoików Logos jest świadomą istotą, będącą podszewką całego wszechświata. Za fizyczną manifestację Logosu uważają oni promieniowanie reliktowe. Wskazują na jego równomierne rozłożenie oraz obecność w każdym zakątku znanego nam świata, co zdaniem neostoików jest przyczyną wszechwiedzy Logosu. W przeciwieństwie do większości religii, neostoicyzm nie uważa swojego boga ani za wszechmocnego, ani też za przedwiecznego. Zdaniem neostoików Logos pojawił się w momencie wielkiego wybuchu. Nie ma on też żadnej mocy sprawczej, jedynie od początków wszechświata przygląda się jego losom z boku, stając się skarbnicą nieskończonej wiedzy.
Neostoicy uważają, że wszystkie żyjące istoty są zanurzone w Logosie i mogą czerpać z jego mądrości. Ta część ich wierzeń jest bezpośrednio oparta na teorii ,,Elektrycznej Kąpieli” opracowanej przez van der Wiela. Wpływa na zjawiska elektryczne zachodzące w mózgach istot żywych, traktują oni jak głos Logosu, mogący zmieniać sposób myślenia u ludzi i innych stworzeń elektrycznych.
Zdaniem neostoików świadomość można przypisać wszelkim istotom u których da się zanotować elektryczny obraz pracy mózgu (EEG). Oznacza to, że neostoicy uważają że także androidy oraz inne okazy sztucznej inteligencji przebywają w stałym kontakcie z Logosem i mogą słuchać jego głosu. Jest to najbardziej kontrowersyjna z tez neostoików. Wielu jej krytyków zarzuca neostoikom, że przypisują oni taką samą wartość życiu ludzkiemu, co istnieniu robota.
Neostoicyzm jest też atakowany na polu naukowym. Teoria ,,Elektrycznej Kąpieli” nigdy nie została w pełni potwierdzona, a zanotowany przez van der Wiela wpływ promieniowania reliktowego jest na granicy błędu pomiarowego nowoczesnych encefalografów.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety nazwa neostoicyzm jest już w użyciu, dobrze byłoby więc wymyślić jakąś inną nazwę.

Gary

Kolejna pyszna religia dla naszego Februusiańskiego kociołka. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu.

Maciek · Wysłany: Sob 23:07, 30 Mar 2013 Temat postu:

Ciekawe, "...androidy oraz inne okazy sztucznej inteligencji przebywają w stałym kontakcie z Logosem i mogą słuchać jego głosu..." <-- to jest grube.! Smile

A na czym polegało by wyznawanie wiary :> To miałoby być coś w stylu sekty albo mrocznej gildii? Robogod Razz

P Jak bardzo rozpropagowana miałaby być ta idea? :> I w jakim stopniu roboty mogły by odczytywać wrażenie istnienia Logosa ;>